Czy to możliwe, aby jeden dług generował podwójne
kłopoty ? Niestety tak. W bieżącym miesiącu zgłosiła się do biura prawnego
pracownica, która poinformowała nas o tym, że: względem niej, prowadzone jest
postępowanie egzekucyjne przez komornika, że zajęciu uległo jej wynagrodzenie
za pracę, oraz że równolegle otrzymała od innej firmy, niż bank który jest
wierzycielem, wezwanie do spłaty tej samej kwoty.
W pierwszej kolejności podjęte zostały kroki w celu
ustalenia, czy postępowanie egzekucyjne jakie jest prowadzone dotyczy tej samej
sprawy, w której to inna instytucja wzywa interesantkę do spłaty zadłużenia z
pominięciem komornika. Okazało się ostatecznie, iż postępowanie egzekucyjne
dotyczy kwoty stanowiącej równowartość nieuregulowanych rat spłaty kredytu
zaciągniętego w banku, a dokumenty na które powołuje się inna instytucja
wzywając interesantkę do spłaty, odpowiadają tym samym sygnaturom akt sprawy.
W drugiej kolejności uzyskaliśmy informację, iż bank
już po wszczęciu postępowania egzekucyjnego, dokonał cesji wierzytelności na
rzecz innej instytucji, co teoretycznie wyjaśniało nam zaistniały stan
faktyczny – ale nie rozwiązało problemu.