Umowy zawierane na czas wykonania określonej pracy.
Są to umowy, na
podstawie których nawiązuje się stosunek pracy, który to kończy się w momencie
wystąpienia zdarzenia przyszłego – w momencie wykonania określonej pracy. W takiej
umowie należy dokładnie określić rodzaj pracy, którą będzie musiał wykonywać
pracownik. Umowy tego rodzaju zawierane są najczęściej w przypadkach, kiedy to
nie ma możliwości dokładnego określenia czasu wykonania danej pracy, a z
drugiej strony nie ma możliwości zawarcia prze strony innej umowy o pracę. Zgodnie
z Wyrokiem Sądu Najwyższego z
dnia 15 listopada 2001 r.(II UKN 627/00)
pojęcie "określonej pracy" przy umowach na czas jej wykonania
oznacza zindywidualizowane zadanie robocze mieszczące się w zakresie rodzajowo
określonych czynności. Treść zadania roboczego pozostaje przedmiotem polecenia
pracodawcy, choć jego wykonanie jest nie tylko celem umowy, ale pełni zarazem
funkcję zdarzenia kończącego stosunek pracy, czego pracownik musi być świadomy
i wyrazić na to zgodę.
Przypomnijmy,
zgodnie z art. 25 § 1 k.p. umowę o pracę zawiera się
na czas nie określony, na czas określony lub na czas wykonania określonej
pracy. Jeżeli zachodzi konieczność zastępstwa pracownika w czasie jego
usprawiedliwionej nieobecności w pracy, pracodawca może w tym celu zatrudnić
innego pracownika na podstawie umowy o pracę na czas określony, obejmujący czas
tej nieobecności. Każda z ww. umów, może być poprzedzona umową o pracę na okres
próbny, nie przekraczający 3 miesięcy.
Według
przepisu art. 30 § 1 k.p. umowa o pracę rozwiązuje się:
1) na mocy porozumienia stron,
2) przez oświadczenie jednej ze stron z
zachowaniem okresu wypowiedzenia (rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem),
3) przez oświadczenie jednej ze stron bez
zachowania okresu wypowiedzenia (rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia),
4) z upływem czasu, na który była zawarta,
5) z dniem ukończenia pracy, dla której
wykonania była zawarta.
Spośród katalogu
umów, o jakich mówimy, dokonania wypowiedzenia wymaga umowa zawarta na czas
nieokreślony (art. 30 § 1 pkt 2 w związku z art. 32 § 1 pkt 3 k.p.) oraz umowa
zawarta na czas określony, dłuższy niż 6 miesięcy, w której strony przewidziały
możliwość jej wcześniejszego rozwiązania za dwutygodniowym wypowiedzeniem (art.
30 § 1 pkt 2 w związku z art. 33 k.p.). Umowa o pracę na czas określony co do
zasady ulega więc rozwiązaniu z upływem czasu, na który została zawarta (art.
30 § 1 pkt 4 k.p.), zaś umowa zawarta na czas wykonania określonej pracy
rozwiązuje się zawsze z dniem ukończenia pracy, dla której wykonania była
zawarta (art. 30 § 1 pkt 5 k.p.), zatem wcześniej tego rodzaju umowa, nie może
zostać wypowiedziana. Widzimy zatem, iż jedynym dopuszczalnym sposobem rozwiązanie
takiej umowy o pracę jest jej rozwiązanie się w momencie ogłoszenia upadłości
lub likwidacji przedsiębiorstwa. Alternatywnie rozwiązanie stosunku pracy może nastąpić w
razie wypowiadania pracownikom stosunków pracy z przyczyn ich nie dotyczących, co
może mieć miejsce na podstawie art. 5 ust. 7 lub art. 10 ust. 1 ustawy o tzw. „zwolnieniach
grupowych”. Oczywiście pracownicy świadczący pracę w ramach stosunku pracy
ukształtowanego na podstawie takiej umowy o prace muszą liczyć się z możliwością
rozwiązania umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia.
Ponadto co
istotne, zgodnie z Wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 08 lipca 2009 r. (I PK
46/09) żaden przepis prawa pracy nie zakazuje zawarcia umowy na czas wykonania
określonej pracy po dwóch kolejnych umowach na czas określony. Tak więc z
samego faktu zawarcia takiej umowy nie może wynikać, że doszło do nadużycia
(obejścia) prawa. Nie mniej jednak zasadnym jest dokonywanie oceny stanów
faktycznych, pod kątem możliwości postawienia tezy, czy aby posługiwanie się
ww. rodzajem umów nie służy obejściu przepisów prawa.
A co z nowymi umowami projektowymi? Czy możemy liczyć na Pana komentarz w tej sprawie? Pytam, bo obecnie głośno jest w mediach o tym nowym typie umów, mówi się, iż mają one zastąpić umowy o dzieło. Moim zdaniem jest to niekorzystne dla polskiego rynku pracy, ponieważ wzrośnie bezrobocie, a tym samym wielu Polaków straci często jedyne źródło utrzymania swojej rodziny,
OdpowiedzUsuń