RPO interweniuje w sprawie odpraw za zwolnienia grupowe
Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie sposobu ustalania liczebności pracowników zatrudnionych u pracodawcy, jaka przyjmowana jest za kryterium przyznawania odpraw na podstawie ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz. U. Nr 90, poz. 844 ze zm.).
Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie sposobu ustalania liczebności pracowników zatrudnionych u pracodawcy, jaka przyjmowana jest za kryterium przyznawania odpraw na podstawie ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz. U. Nr 90, poz. 844 ze zm.).
W praktyce dnia codziennego dochodzi do sytuacji, w której pracodawcy skutecznie realizują koncepcje skutkujące pozbawianiem pracowników praw do ww. świadczeń. Skoro ustawodawca przyjął minimalny limit zatrudnienia do stosowania ustawy o zwolnieniach grupowych (20 pracowników), to zasada równości wobec prawa i sprawiedliwości społecznej wymaga, aby spełnienie tego kryterium rodziło dalsze konsekwencje, przekładające się w tym wypadku na uprawnienia do odprawy wszystkich pracowników, a więc zarówno zwalnianych w pierwszej jak i dalszej kolejności, bowiem znajdują się oni w takiej samej sytuacji faktycznej.
Rzecznik wnioskuje, że najtrafniejszym i najbardziej sprawiedliwym rozwiązaniem racjonalizującym ten mankament byłoby przyjęcie zasady, że badanie stanu liczebności pracowników jako kryterium stosowania ustawy i wynikającego z niej prawa do odprawy powinno być dokonywane w momencie bezpośrednio poprzedzającym rozpoczęcie procedury zwolnień pracowników. Można by również rozważyć wariant odnoszenia stosowania ustawy w zakresie prawa do odprawy do zatrudnienia średniorocznego, choć przyjęcie takiego rozwiązania nie byłoby wolne od mankamentów.
Jedną z zasad konstytucyjnych, powoływanych w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego jako podstawa kontroli prawa, jest zasada sprawiedliwości społecznej, wynikająca z art. 2 Konstytucji RP. Trybunał łączy zasadę sprawiedliwości społecznej z zasadą równości wobec prawa. Tak rozumiana zasada sprawiedliwości społecznej wymaga, ażeby różnice w sytuacji prawnej określonych podmiotów pozostawały w odpowiedniej proporcji do odmienności w ich sytuacji faktycznej.
Podniesione wyżej wątpliwości znajdują uzasadnienie w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. Rozumienie zasady równości i niedyskryminacji, wynikającej z art. 32 ustawy zasadniczej przez Trybunał ma bowiem jednoznaczną treść. Oznacza ono w szczególności nakaz jednakowego traktowania podmiotów prawa w obrębie określonej klasy (kategorii). Wszystkie podmioty prawa charakteryzujące się w równym stopniu daną cechą istotną (relewantną) powinny być traktowane równo, a więc według jednakowej miary, bez zróżnicowań zarówno dyskryminujących, jak i faworyzujących. Sprawiedliwość zakłada więc, że równych należy traktować równo, a podobnych podobnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Autor bloga zastrzega sobie prawo do modyfikacji / usunięcia treści komentarzy, jeśli mogą one naruszać prawo lub zasady współżycia społecznego.